Dodatkowego smaczku tej niezwykłej postaci dodaje fakt, iż był równolatkiem Cracovii. Urodzony w 1906 roku w miejscowości Tłuczań koło Wadowic, trwale związał się z Cracovią od roku 1936. Jako sportowiec upodobał sobie tenis stołowy, ale w Cracovii zasłynął przede wszystkim jako tak zwany skaut. Jego czujne oko lustrowało przez lata krakowskie podwórka i place, gdzie wypatrywał utalentowaną piłkarsko młodzież. Wybranych piłkarzy ściągał do Cracovii, a Ci z wiekiem stawali się jej prawdziwymi gwiazdami.
.
W czasach, gdy szkolenie piłkarzy w naszym kraju przeżywa poważny regres, a większość liczących się drużyn ekstraklasy musi ściągać zawodników niemal z całego świata, by podnosić piłkarską wartość zespołów, warto przypomnieć postać pana Ignacego. Warto przypomnieć że systematyczna praca u podstaw, prowadzona przez odpowiednich ludzi, mogła przynosić wymierne efekty, w postaci wspaniałych, związanych z klubowymi barwami, wyszkolonych i utalentowanych zawodników.

Ignacy Książek nie doczekał 100-lecia Klubu Sportowego Cracovia. Zmarł 4 września 2005 roku.

Na pogrzebie, prócz rodziny pojawił się cały piłkarski Kraków. Setki piłkarzy, wychowanków i szanujących tego niezwykłego człowieka osób odprowadziło Pana Ignacego na miejsce wiecznego spoczynku, na cmentarzu Batowickim w Krakowie.

Do tego wspomnienia, pragniemy dołączyć trzy materiały filmowe. Pierwsze to nie publikowany nigdy wcześniej reportaż z pogrzebu Ignacego Książka, przygotowany przed laty przez naszą redakcję. Warto w tym materiale zwrócić szczególną uwagę na pożegnalną mowę ksiądza kapelana Henryka Surmy, który wyjątkowo pięknie opowiada o Panu Ignacym.

.

W kolejnym materiale, wspominki na temat tej niezwykłej postaci snuje Pan Maciej Madeja - wieloletni współpracownik Książka. To również materiał autorski redakcji Terazpasy.TV. 

.

Trzeci film, to materiał zrealizowany przez krakowską telewizję, podczas którego Ignacy Książek odpowiada na pytania redaktora Augustynka.

Zapraszamy.

Craco