Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Artur Płatek: - To jest mały krok, to nie jest euforia

Artur Płatek: - To jest mały krok, to nie jest euforia

platek-artur-2008-10-29-01
platek-artur-2008-10-29-01

- W piątek przetrąciliście kręgosłup "świni" [skarbonka na kary pieniężne z czasów poprzedniego trenera Cracovii - przyp. Crac]. Miało to jakiś wpływ na dzisiejszy mecz?

- (uśmiech) Wczoraj wypiliśmy dobrą kawę za pieniądze ze "świni" i to widocznie pomogło, bo dzisiaj odnieśliśmy całkowicie zasłużone zwycięstwo. Byliśmy zespołem lepszym w przekroju całego spotkania, stworzyliśmy więcej sytuacji bramkowych. Zawodnicy zrealizowali większość założeń taktycznych i z tego należy się cieszyć. To jest mały krok, to nie jest euforia. Teraz trzeba krok po kroku iść dalej do przodu.

- Przed meczem mówił Pan, że chciałby, aby po tym meczu Zabrze albo milczało, albo wyło ze złości. Pana życzenie zostało spełnione...

- Przyszło sporo ludzi na ten mecz i byli bardzo zawiedzeni. Ja bardzo szanuję kibiców w Zabrzu, ale po tym meczu to kibice Cracovii mieli powody do radości. Szkoda mi trochę kibiców Górnika, bo wiele lat spędziłem w Zabrzu, ale ja jestem profesjonalistą i staram się jak najlepiej wykonywać swoją pracę. I dlatego tak bardzo się cieszę, że Cracovia wygrała to spotkanie.

- Ironia losu sprawiła, że Pan, Zabrzanin, poprowadził Cracovię do pierwszego ligowego zwycięstwa w Zabrzu. Było to zarazem pierwsze Pana ligowe zwycięstwo z Cracovią i od razu przeszedł Pan do historii...

- (uśmiech) Teraz trzeba jeszcze tylko z Wisłą wygrać...

- Kogo chciałby Pan wyróżnić ze swojej drużyny po tym meczu?

- Na pochwałę zasługuje cały zespół. Dzisiaj był to zespół - jeden walczył za drugiego. W każdym meczu zdarzają się lepsi i gorsi aktorzy, ale pochwalić muszę wszystkich, łącznie z tymi, którzy siedzieli na ławce. Myślę, że dzisiaj nasza praca przyniosła pierwsze, jeszcze małe, rezultaty. Bo pod względem taktycznym graliśmy to, co chcieliśmy grać. Do tego stwarzaliśmy sytuacje bramkowe, a i gra obronna była zdecydowanie lepsza niż w meczu z Arką.

- Pan, a za Panem zawodnicy powtarzali, że Cracovia potrzebuje zwycięstwa, aby wyjść z zapaści. Czy to spotkanie może być przełomowe?

- Jest to bardzo cenne zwycięstwo również z psychologicznego punktu widzenia. Piłkarze pracują nad różnymi elementami, są przekonani, że to jest dobre, ale co z tego jak nie ma rezultatów? Może to będzie mały krok do tego, aby ich odblokować i żeby grali to co potrafią? Dzisiaj widzieliśmy kilka akcji, które zdążyliśmy w ostatnich dniach przećwiczyć na treningach. Są to dobrze zgrywane prostopadłe piłki, a jeśli do tego boki chodzą, a dzisiaj chodziły to zupełnie nieźle to wygląda.

- Ustawił Pan zespół bardzo ofensywnie i zaowocowało to dwoma bramkami i kilkoma sytuacjami do zdobycia kolejnych...

- Cieszymy się z tego, ale już myślimy o tym, że za tydzień czeka nas mecz z Lechem Poznań.

- Trener Henryk Kasperczak ocenił, że jego zespół zagrał dzisiaj bardzo słabe spotkanie. Czy miało tutaj zastosowanie stare piłkarskie przysłowie, że gra się tak jak przeciwnik pozwala?

- Zawsze będę dążył do tego, żeby Cracovia grała to co chcemy grać. Dzisiaj Cracovia zagrała to co chcieliśmy. Wiedzieliśmy przed meczem jakie są dobre strony Górnika i udało nam się je zniwelować. I graliśmy naszą grę.

- Pana Tato jest stałym obserwatorem meczów Górnika...

- Nie tylko Górnika. Tato jeździ również na inne mecze, obserwuje grę drużyn, poszczególnych piłkarzy...

- Na pewno podzielił się z Panem swoimi uwagami. Widać, że pomogło.

- (uśmiech) Pomogło, pomogło. Nie udało mi się wcześniej wygrać w Zabrzu z Jagiellonią, ale udało się z Cracovią. I z tego bardzo się cieszę.

- Po tym meczu Cracovia odbiła się od dna i nie będzie już zamykać ligowej tabeli...

- Tak jak wspomniałem wcześniej - jest to dopiero mały kroczek, do tego co chcemy osiągnąć.

- Czego życzyć Panu i drużynie w kolejnych meczach?

- Bramek, bramek, bramek...

Rozmawiał: Crac

Fot. Uluśka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Świetny mecz tego młodego zdolnego piłkarza ,obserwowany był przez trenera Majewskiego...
Skur.....syński pech, że akurat na mecz z tymi gdańskimi kundlami będziemy tak osłabien...
Brawo Perković - to efekt udziału w konferencji przed meczem....
Ale kur.... obrona. Zero krycia dobrze, ze Wolski przestrzelił.....
Chyba nie będę tęsknił za Rózgą. Nie wiem czy już myśli o odejściu czy spadek formy ale...
Już nie przesadzajmy, gość bronił poprawnie, nie zrobił błędów, ale te strzały, które o...
Ja tam liczę, że przynajmniej z Lechią u siebie wygramy. Bo w Motorze i Katowicach będz...
Jak prezes broni tak zaciekle tego pomysłu to możliwe, że jest jego pomysłodawcą. Ja od...
ogladalismy dwa rozne mecze, facet bez jaj w bramce wszystkie wybronione to strzaly w...
dwója z transferów słabe wzmocnienie to jest powód spadania w dół
Nie będzie pierwszej ósemki, nie będzie i Kroczka. Nie widać po piłkarzach by w ogień z...
Nic się Pan nie poprawił pod względem wypowiedzi, krąży Pan wokół własnych myśli i wypo...
Pilke czeka taki sam los, produkt zostal opakowany ladnie albo sei znajdzie jelen w r...
Burek do bramki, Ravas nie wiem co chcial zrobic przy 2 bramce, spacerkiem mogl isc wy...
Z tego co pamiętam to prezes Dróżdż jak przyszedł do Cracovii kiedyś mówił, że budżety...
Nikt nic nie napisze? To już przegrana walka? Mamy pożegnać się z hokejem, którym nam...
Już nas wyprzedził motor oraz GKS za chwilę górnik i będzie miejsce w europejskich puch...
Czas akurat teraz na zmianę bramkarza! Może wypali !
Mysle ze rok moze dwa w pilke, ten sam los czeka pilkarzy, jak sie kupiec nie znajdzi...
Wielka szansa dla Cracovii! Świetny człowiek i trener.Jasiu Urban został we wtorek 16...
Tak to wygląda jak piszesz. Zaoranie hokeja kosztem piłki, by sekcja piłkarska miała bu...
Drozdz grabarz hokeja! dac mu taczki . wstyd zeby klub z tradycja 120 letnia, mial jed...
To , że Urban jest wolny, to że bywa na naszych meczach, nie oznacza, że jest zainteres...
Brac Urbana, Kroczek Out, do bramki Burek, grac mlodymi, utrzymanie juz mamy, Kalman...
To, że możemy przegrać krążyło w rozmowach wśród kibiców na trybunach ale przebieg mecz...