- Drugi mecz z rzędu rozegrałeś jako boczny obrońca. Dla napastnika oznacza to, że musi wykonywać na boisku zupełnie inne zadania.

- Gra na obronie to zupełnie co innego niż gra w ataku. Dzisiaj nie utrzymywaliśmy piłki z przodu i akcje cały czas wracały pod nasze pole karne. Bramkę dostaliśmy z kontry po prostopadłym podaniu w momencie, gdy sami próbowaliśmy zaatakować. Szkoda, że nie utrzymaliśmy remisu z Polonią bo utrzymalibyśmy przewagę nad tym zespołem. Ten remis bardzo dużo by nam dał w kontekście walki o utrzymanie.

.

.

- Jak z Twojej perspektywy wyglądał ten mecz? Polonia była tak dobra, czy Wy zagraliście tak słabo?

- Zagraliśmy słaby mecz. Polonia wyglądała dużo lepiej, oddała dużo więcej strzałów. Zaczęliśmy mecz bardzo asekuracyjnie. Mam wrażenie, że gdybyśmy inaczej rozpoczęli ten mecz to on inaczej by się on ułożył. Gdy później ruszyliśmy odważniej do przodu były jakieś wrzutki, jakieś sytuacje i zdobyliśmy z tego gola. Gdyby nie stracona bramka po stałym fragmencie gry to pewnie udałoby się utrzymać remis.

- W Bełchatowie grając na boku obrony praktycznie nie wychodziłeś do przodu. Dzisiaj widać było kilka takich prób.

- W meczach u siebie gra się inaczej niż na wyjazdach. Zwłaszcza w Bełchatowie, który ma wielu bardzo dobrych ofensywnych zawodników.

- Po tej porażce jeszcze bardziej potrzebujecie punktów. Kibice nie mieliby nic przeciwko temu, abyście wywalczyli je w najbliższym meczu czyli w derbach...

- Oczywiście będziemy będziemy walczyć. Raz, że są to derby, a dwa, że punkty są nam bardzo potrzebne.

- W derbach też zagrasz na obronie?

- Nie wiem. Może któryś z nominalnych obrońców wyleczy kontuzję, albo trener będzie chciał coś zmienić? Dzisiaj zszedłem w drugiej połowie bo bolało mnie kolano. Nie wiem jeszcze czy to coś poważniejszego.

Rozmawiał: Raf_jedynka