Czyli z tego co mówi Mielcarski wychodzi, że lepiej nie mieć żadnego dyrektora sportowego niż słabego jakim był Rząsa, bo może gdyby go nie było to zamiast wydać kase na zagranicznych graczy jak Van der Biezen, Straus czy Cahalon itd., których mniemam wyszukał Rząsa, to wydano by tą kase na zawodników z listy Ształowa i było by inaczej. Ale Mielcarski też broni kumpla trochę, jednak Niedzielan, Żytko, Nykiel byli z listy Szatłowa i mimo wszystko 2 punkty na 7 meczy to kompromitacja. Ształow zawalił początek pierwszej rundy, a Pasieka drugiej. Przecież jakby Ształow zremsiował mecz z Koroną i ŁKS-em u siebie, a Pasieka z Lubinem to byśmy mieli w tej chwili jeszcze szanse na utrzyamnie, a jakby tak Ształow z Koroną, ŁKS ugrał 4 punkty zamiast 1, a Pasieka wygrał mecz z Lechią zamiast zremisował, i zremisował z Lubinem zamiast przegrać to pewnie byśmy się utrzymali.

ludzie przypadkowo dobrani ,zmiany trenerów na głupszych (Leńczyk i Stawowy,=mozę przez wiosnę 2011 Szatałow reszta ...to szkoda mówić.
Kto odpowiada za ściągniecie Van der drewno,Straussa....atmosfera w szatni dno.w zimie to na zgrupowaniach piłkarze chodzili na plażę...co widać w brakach kondycyjnych.
Większość grajkó zagranicznych to miernoty...lub... jak saidi i suworow visnakovs -widać ze w d...e maja Pasy i jak tu grac!

uważam go za najmądrzejszego i jedynego eksperta tej całej reszcie to tylko się wydaje że są ekspertami łącznie z Przytułą. Powiedział święte słowa i te słowa powinien FILIPIAK sobie wziąśc do serca tylko czy stac gona to bo jest tak zadufany w sobie że myśli że pozjadał wszystkie rozumy. Taki Milcarski powinien byc wiceprezesem nie dał by sobie w kaszę dmuchac i sukces byłby murowany.

madrości dobre dla piesków

od paru miesiecy wiekszosc szanownych uzytkowników tego forum , jak i wiekszosc kibiców PASÓW widzi doskonale to samo ! ale co kogo w naszym kochanym klubie obchodza kibice ? od profesora poprzez zarzad , trenerów i zawodników wszyscy maja kibiców i ich opinie gdzies ! nie da sie wygrywac meczów bez napastników i choc jednego pomocnika z prawdziwego zdarzenia . nie moze byc dobrej atmosfery w szatni bez odpowiedniego menagera , dyrektora sportowego i prezesa , który interesuje sie tym co dzieje sie w klubie . ale niestety to dopiero teraz zaczyna powoli docierac do tych ludzi , chociaz watpie by w nastepnym sezonie nastapily jakies madre , przemyslane zmiany . gdybym byl zwolennikiem teorii spiskowych , napisalbym ze jestesmy swiadkami powolnego , rozpisanego na pare aktów , precyzyjnego planu zniszczenia najstarszego klubu w kraju . dlaczego ? - od paru lat wszyscy widza co sie dzieje , i nikt nie robi nic zeby sytuacje poprawic . NIIIICCC!!!!!! prezes jedzie sobie w pizdu za granice w momencie gdy maja byc derby ! nie jakies tam derby Warszawki czy innego Górnego Slaska , tylko najstarsze , najbardziej prestizowe derby w Polsce ! zaliczane do jednych z najstarszych i najwazniejszych derbów w Europie ! Derby Królewskiego Miasta Krakowa !! a prezesina ma to w dupie i jedzie sie zabawic ! juz to pisalem przy innej okazji , ale wyobrazacie sobie np. derby Hiszpanii bez prezesa Realu albo Barcelony ? albo derby Zaglebia Rurhy ( Borusia - Shalke ) ? nie widze szans na poprawe sytuacji w Cracovii , dopuki tacy ludzie beda decydowac o obliczu naszego Klubu .