Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Saidi Ntibazonkiza: - Ta sytuacja, z której wybrnęliśmy podbuduje nas (wideo)

Saidi Ntibazonkiza: - Ta sytuacja, z której wybrnęliśmy podbuduje nas (wideo)

2011-08-26-zaglebie-cracovia_b_1079_720

- Jeśli ktoś obejrzy jeszcze raz ten mecz i zobaczy co zrobił nam dziś sędzia, to powinien zrozumieć nasze wzburzenie  - mówi dla Terazpasy.pl skrzydłowy Cracovii Saidi Ntibazonkiza  po meczu z Zagłębiem Lubin.

-  Za co dostałeś drugą żółtą kartkę ?

- No cóż, kopnąłem chorągiewkę oznaczającą narożnik boiska. Byłem bardzo zdenerwowany przebiegiem tego meczu, to była dla nas bardzo trudna sytuacja. Graliśmy w dziesięciu, a po mojej kartce zostało nas dziewięciu. Zdaję sobie sprawę, że to co zrobiłem było niedobre. Z drugiej jednak strony jeśli ktoś obejrzy jeszcze raz ten mecz i zobaczy co zrobił nam dziś sędzia, to powinien zrozumieć nasze wzburzenie. Moja pierwsza żółta kartka to jakieś nieporozumienie. Tak, czy inaczej - jesteśmy już po tym meczu i teraz trzeba się skupić na ŁKS-ie.

 

-   Jak Ci się wydaje ? sędzia miał podstawy do tego, by nie uznać bramki Alexa?

- Moim zdaniem Alex zdobył całkowicie prawidłowego gola. Ja to oczywiście oceniam z boiska, nie wiem jak wyglądało to w telewizji.

-   Paradoksalnie czerwona kartka dla Suvorova wyzwoliła w Was chyba dodatkową agresję i spowodowała, że zaczęliście w dziesięciu grać lepiej niż w którymkolwiek wcześniejszym momencie tego spotkania graliście w jedenastu?

- Wiadomo, że ten dzisiejszy mecz był dla nas bardzo ważny. Na pewno nie zabrakło nam motywacji na boisku, a to jak sędzia nas potraktował tylko podniosło nam ciśnienie. W momencie, gdy Alex otrzymał ?czerwień? nie mogliśmy pomyśleć, że to koniec. Musieliśmy od tego momentu zagrać jeszcze lepiej, by ?załatać? lukę po Suvorovie. Myślę, że grając w dziesiątkę, a potem w dziewiątkę musimy być dziś zadowoleni z tego punktu, który przywozimy do Krakowa.

-   Dlaczego nie potrafiliście ?wejść w ten mecz? od pierwszej minuty z taką determinacją, jaką pokazaliście w drugiej połowie, a zwłaszcza podczas gry w osłabieniu?

- To jest piłka i wszystko może się zdarzyć ? nam zdarzyły się czerwone kartki, przegrywaliśmy mecz. Ale przecież to nie musiało się tak potoczyć. Wszyscy od początku chcieliśmy wygrać, widzimy jaka jest nasza sytuacja, spoglądamy przecież w tabelę. Czasem ciężko jest się ?wprowadzić?. Sądzę jednak, że ta sytuacja, z której dziś wybrnęliśmy podbuduje nas i w następnym meczu będziemy grac dobrze od pierwszej minuty.

2011-08-26-zaglebie-cracovia_b_1079_720

-   Dzisiaj po wejściu van der Biezena współpraca pomiędzy Wami wyglądała naprawdę obiecująco. Dostałeś od niego świetne podanie przy bramce?

- Dla mnie nie ma znaczenia, czy gram z Koenem, czy z Andrzejem. Obaj są dobrymi piłkarzami, a my jesteśmy jedną drużyną. Jeśli dziś nie udało się strzelić z Andrzejem, to może następnym razem się uda. Uważam, że z Koenem faktycznie również gramy dobrze. Dużo rozmawiamy, on przecież przyszedł do nas najpóźniej, jeszcze się poznajemy. Atak jednak, jak pokazał dzisiejszy mecz, może funkcjonować równie dobrze z Andrzejem, jak i z Koenem.

-   Macie teraz dwa tygodnie przerwy. Z jednej strony to dobrze, bo kontuzjowani piłkarze powinni wrócić do składu. Z drugiej strony ? po spotkaniu w Lubinie jesteście chyba świetnie zmotywowani i zapewne chcielibyście zagrać mecz ligowy już za tydzień?

- Myślę, że mimo wszystko to jest dla nas plus. Mamy czas, żeby usiąść i oglądnąć jeszcze raz nasze mecze, popracować nad wyeliminowaniem błędów. Teraz mamy przerwę na reprezentację, musimy się zorganizować w tym czasie, zastanowić się co było przyczyną, że w pierwszych pięciu meczach nie odnieśliśmy ani jednego zwycięstwa i tylko dwa razy zremisowaliśmy. Tak abyśmy w kolejnym meczu zgarnęli już nie jeden, ale trzy punkty.

Rozmawiał: Depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Pojawiają się informacje na temat transferu do Czech! Czy po odejściu Kallmana jet to d...
Widziałem takie wpisy. Osobiście nikogo stamtąd nie znam. Trudno powiedzieć... Grunt, ż...
A tak na serio niektórzy w Nowym Targu twierdzą, że opisywana wyżej Pani położyła hokej...
Dżoana była już prawie wszędzie! jest nadal tak rozchwytywana, że na razie nie ma na t...
Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...