Hehe, z ust mi wyjąłeś wyjaśnienia :D Dokładnie, to że ktoś jest wolnym zawodnikiem nie oznacza, że przychodzi za darmo :)

Jak co to oznacza? Że nie będą dawać jakiś wysokich kontraktów zawodnikom i dawać dużo za podpisanie kontraktu. Przecież jak np. Ślusarski przychodził do Cracovii to był wolnym zawodnikiem, czyli bez klubu z kartą na ręku i nie wiem czy wiesz, ale Cracovia wydała na dzień dobry 0,5 mln zł dla niego i jego managera za to, że podpisał kontrakt z Cracovią, a nie z kimś innym. A później mu płaciła 50 tyś miesięcznie. A ty chłopie takie bajki opowiadasz, że transfer za darmo to nie transfer, jakby niby to nic nie kosztowało, zawsze to coś kosztuje, jak nie klubowi się daje to zawodnikowi. Taki Nowak np. mógł wybrać nas nie dlatego, że mu pensje daliśmy wyższą, bo mogliśmy mu oferować podobnie jak Górnik, ale, że na dzień dobry dostał przelew większy. Wiadomo jak okno się zamyka i ktoś jest wolny, bez klubu to może jego podpis kosztuje 0 zł i tylko trzeba mu pensje ustaloną płacić. Ale teraz takiemu Diabangowi mogli nic nie dać, ale mogli też dać, ze 100 tyś euro za sam podpis by przyszedł do nas, a nie wybrał jakiejś oferty z Belgii czy skądś.