W 25. kolejce Ekstraklasy Cracovia wyjeżdża do Bytomia, gdzie zmierzy się z miejscową Polonią. Sześć kolejek przed zakończeniem sezonu Polonia Bytom zajmuje z 26. punktami 10 miejsce mając cztery punkty przewagi nad 15. Cracovią.

- Wszyscy oczekiwaliśmy, że na tym etapie rozgrywek będziemy mieli więcej punktów. Mamy ich zbyt mało, ale wynika to również z tego, że zespół zdobył ich bardzo mało w rundzie jesiennej - mówi trener Artur Płatek.

Wyższa, ale wcale nie gwarantująca bezpieczeństwa, pozycja Polonii Bytom w ligowej tabeli to zasługa bardzo udanej jesieni, gdyż bytomianie w siedemnastu meczach zdobyli aż 21 punktów. W tym czasie fatalnie przygotowany do sezonu i zdemolowany przez "Doktora" Majewskiego zespół Cracovii osiadł na dnie ligowej tabeli i mimo zmiany szkoleniowca zgromadził jesienią zaledwie 14 punktów.

Wiosną podopieczni trenera Płatka odrabiają punktowe straty do rywali, mają lepszy bilans od większości zespołów walczących o utrzymanie - tj. od Arki, Ruchu, Lechii, Polonii Bytom i Odry Wodzisław - ale straty z rundy jesiennej okazały się zbyt duże, by przy osiąganych wynikach już teraz wydostać się ze strefy spadkowej.

Cracovia w siedmiu wiosennych meczach zdobyła 8 punktów, a Polonia Bytom zaledwie 5. Obydwa zespoły bardzo dawno nie wygrały w lidze. Cracovia ostatni raz komplet punktów zainkasowała w połowie marca w meczu z Lechią Gdańsk (3:1) na własnym stadionie, a bytomianie tydzień później pokonując (1:0) tego samego rywala, ale w meczu wyjazdowym.

W tym roku Polonia Bytom na własnym stadionie grała trzykrotnie i ani raz nie wygrała. Przegrała wysoko z Ruchem Chorzów (0:3) i zdobyła dwa punkty po remisach (1:1) z Wisłą Kraków i Odrą Wodzisław.

Płatek: Koncentrujemy się na sobie

Znacznie słabsza niż jesienią postawa piłkarzy Polonii powoduje, że atmosfera w Bytomiu jest coraz bardziej nerwowa. Efektem była m.in. zmiana trenera. - Mnie nie interesują problemy Polonii Bytom. Mnie interesuje tylko mój zespół, aby był jak najlepiej fizycznie, psychicznie i moralnie przygotowany do tego meczu - mówi trener.

Trener Płatek obserwuje przed meczem grę każdego przeciwnika. Nie inaczej było w przypadku najbliższego rywala. - Obserwowaliśmy mecze Polonii Bytom, ale jeśli oni są tak zdeterminowani, żeby wygrać to muszą zmienić swój styl gry, bo grają bardzo defensywnie. Znamy silne i słabe strony Polonii i będziemy chcieli to wykorzystać, ale głównie koncentrujemy się na sobie - twierdzi Artur Płatek.

Do tej pory najłatwiej było strzelić Cracovii bramkę po stałym fragmencie gry. Zdaniem trenera ten element został już znacznie poprawiony. - Trzy czwarte straconych przez nas bramek wpadło po stałych fragmentach gry. Popracowaliśmy nad tym i w ostatnich dwóch meczach wyglądało to już o wiele lepiej - twierdzi trener Cracovii.

Z Baranem, Polczakiem i Moskałą, ale bez Derbichem

W meczu z Polonią Bytom trener Płatek będzie już mógł skorzystać z kapitana drużyny Arkadiusza Barana, który pauzował w dwóch ostatnich meczach. W kadrze znaleźli się również Tomasz Moskała i Piotr Polczak, którzy wyleczyli kontuzje. Zabraknie kontuzjowanego Łukasza Derbicha.

• Cabaj, Olszewski, Karwan, Tupalski, Polczak, Szeliga, Kulig, Baran, Pawlusiński, Sacha, Kłus, Kostrubała, Wasiluk, Sasin, Nowak, Mierzejewski, Moskała, Ślusarski.

Mecz Polonia Bytom - Cracovia rozpocznie się w piątek o godzinie 17.45. Spotkanie poprowadzi sędzia Adam Lyczmański z Bydgoszczy.

Crac.

Diagram statystyczny: Unibet

Fot. Biś