To nie jest swój człowiek! Ostatnio odszedł Gąsiński (kulisy są znane), Kulig się męczy już wystarczająco długo (gadałem z nim i wiem o co biega). Załatwiono Pawlusińskiego! On ma syna, który trenuje w Cracovii i Darek za wszelką cenę chciał zostać, tylko wszystko się zesrało przez jątrzyciela, bo się uparł. Wcześniej pogonił innych, nie będę wymieniał kogo, kto śledzi to wszystko to wie co się dzieje. Zgasił atmosferę i popłynęliśmy do I Ligi. Nie twierdzę, że to tylko wina jątrzyciela, ale też swoje zrobiły pomysły typu: "produkcja piłkarzy netto", "zaciąg z Bałkanów, bo tam tak tanio i jednocześnie dostatnio". Niech sobie idzie jątrzyciel do tego PZPN-u, choć chcielibyśmy aby szeregi tej frakcji zasilali ludzie z sercem w "biedronkę piłkarską" a nie zawistne imbryki-wybryki bez honoru!

Wiem że Go większość niecierpi, ale jest CRACOVII. A zarządzanie klubem piłkarskim to nie zabawa dla "mientkich". Ma nowe zajęcie, może odp....... się od "organizmu" drużyny, bo tym żadzą inne zasady.