Terazpasy.pl / Piłka nożna / Aktualności / Rywal Cracovii: Górnik Zabrze (wideo)

Rywal Cracovii: Górnik Zabrze (wideo)

gornik-zabrze

Górnik Zabrze będzie rywalem Cracovii (niedziela, godz. 17:15) w wyjazdowym meczu 20. kolejki Ekstraklasy.

Brzmi to dziwnie, ale Górnik Zabrze, 14-krotny mistrz Polski (ostatni tytuł w 1988), to beniaminek obecnego sezonu. Zabrzanie po rocznej banicji w dobrym stylu powrócili do grona drużyn Ekstraklasy. Zespół prowadzony od grudnia 2009 roku przez trenera Adama Nawałkę zgromadził jesienią 22 punkty i do rundy wiosennej przystąpił z 7. miejsca mając taką samą różnicę punktową (5 pkt.) do strefy spadkowej jak i do ligowego podium

W czterech meczach rundy wiosennej zabrzanie zgromadzili 5 punktów. Na inaugurację rundy rewanżowej zremisowali bezbramkowo z Polonią Warszawie. W kolejnych dwóch meczach na własnym stadionie najpierw rozgromili (5:1) Zagłębie Lubin, a tydzień później tylko zremisowali (2:2) z broniącą się przed spadkiem Arką Gdynia. W ostatnim meczu przed przerwą na reprezentację Górnik wysoko (0:3) przegrał prestiżowy mecz z Ruchem w Chorzowie.

 

Z dziesięciu spotkań rozegranych w Zabrzu Górnik wygrał sześć, dwa mecze zakończyły się remisami (Polonia Bytom 1:1 i Arka 2:2) a dwa porażkami (z Polonią Warszawa 0:2 i Jagiellonią 0:1).

Do meczu z Cracovią Górnik przystąpi osłabiony brakiem kilku kontuzjowanych zawodników, m.in.: Roberta Jeża, Aleksandra Kwieka i Michała Gasparika.

W rundzie jesiennej Górnik wygrał z Cracovią na stadionie Hutnika w Krakowie 3:2 (patrz film) [zobacz: Liga: Cracovia - Górnik Zabrze 2:3 (1:2) - skrót wideo ].

Bilans wzajemnych spotkań Cracovii i Górnika jest zdecydowanie korzystniejszy dla zabrzan, którzy w Ekstraklasie wygrali aż 19 z 27 spotkań (przy 5 remisach). W Zabrzu Cracovia rozegrała 13 ligowych spotkań, ale tylko dwa razy zdobywała punkty - w 1982 roku po bezbramkowym remisie i jesienią 2008 roku po jedynym jak do tej pory wyjazdowym zwycięstwie (2:0 - bramki Pawła Nowaka i Dariusza Pawlusińskiego).

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Transfery
Pewnie Wójcika wytransferują
Nie ma innej opcji tylko mistrzostwo polski!
post:
Transfery
Nie no środkowych mamy tylko 3 przecież nie ma już Jugasa
post:
Transfery
Szybkich skrzydlowych na gwałt!!!! Zobaczmy jak ws,ystkie czołowe posiadają takich..za...
Z ego co mi wiadomo do Cracovii ma przyjść:środkowy obrońca z Rumuni Ionuț Nedelcearu g...
post:
pytanie
Ja bym tak radykalnie nie oceniał wszystkich na minus. Maigaard w pierwszym sezonie gra...
post:
pytanie
A ten Amerykanin to nieporozumienie...I jeszcze inni . W zimie zrobic remanent i pożeg...
bardzo dobrze ze zostałeś cieszmy się wielka nadzieja dla nas dla cracovii
To prawda. Po strzeleniu na 2:1 mógł dostać minuty a może by nas ustrzegł od tego fatal...
Dlaczego nie dostał szansy choćby 5. minut na pożegnanie z kibicami.??
Co klub ma zamiar zrobić w kwestii Kamila Glika a przede wszystkim Gabriela Charpentier...
Jakoś nie mogę się pogodzić ze strata punktów z Lechem. Po obejrzeniu skrótu tym bardzi...
Niby trochę żal, że grając w przewadze ponad pół meczu tylko remis, ale ostatnio drużyn...
trzeba głęboko przemyśleć jak wzmocnić cracovię bo nie jest dobrze
Niby Lech był na talerzu ale my na niby. Oj Pilchu Pilchu w grobie sie przewracasz?
Widać jak na dłoni jakich piłkarzy nam potrzeba? Szybkich ktorzy potrafią szybko wyj...
miałem nadzieję że zagracie lepiej ta gra w poprzek i do tyłu nie wróży nic dobrego ten...
Ciota to ty jesteś
To nie są piłkarze to są cioty!!!!
16 minut cra covii 4 setki....i boom bramka zkarmego
post:
trenerze
No był wg statystyk 1 celny, ja widziałem 2 ale może efekt podwójnego widzenia:) )) A p...
trzeba dokonać wzmocnienia drużyny bo jest beznadziejnie Cracovia musi być mistrzem tak...
nie ma się z czego cieszyć obraz nędzy i rozpaczy trzeba mieć atak, zero strzałów wstyd
Cenny punkt - na który nie bardzo liczyłem - na trudnym terenie. Panie trenerze proszę...
To dobry wynik,każdy by kupił przed meczami...teraz wygrać z Lechem i byłoby wspaniale