I po co ta kretyńska z.łośliwość z tą " zajebistą przygodą " ? Nasz kibic przekazał pozdrowienia i to jest OK. Ulżyło Ci ????

Nieźle... wchodzę sobie na stronę by coś przeczytać i widzę sporo postów pod wypowiedzią "Przygoda w Sieprawiu" - tytuł niemal jak z jakiegoś taniego pornola. Bez urazy oczywiście ale tak mi się nasunęło :D

Dajmy już spokój może Stawowemu co? Idealny przykład gościa, który dobrze zaczyna i kończy marnie (w sensie trenerskim oczywiście). Może coś mu się w tej szkółce fajnego urodzi - opson, ty pewnie tam przesiadujesz godzinami to powinieneś wiedzieć jak mu idzie? A właśnie chłopcze - gdzie ten twój "wielki" blog o Cracovii?

Nawet jeśli tak było to co......... Potem wykonał kawał dobrej pracy dla Cracovii, i myślę że to ją ma w sercu. Po co wypominać?

Przygode przezyles ... mam nadzieje ze nie zapominales poprosic o autograf (uppppppppppsssssss zapomianles???)

Daj znac jak kiedys w aptece w Sieprawiu spotkasz Kate Upton ... tez tam pojade po te tabletki ;-))

Ze twój Wojtuś Wąsacz był trenerem juniorów Wisły wcześniej i w wywiadzie wtedy dla Przeglądu Sportowego wypowiedział się po zdobyciu misrtrzostwa Polski ze skisłą że to ona jest mu bliska sercu

Nie zaglądałem tu wczoraj, nie wiem co Ci skasowano. Wiem jednak jedno, Pan Wojtek kojarzy się z sukcesami Cracovii - i nieważne są rozważania czy ktoś inny dokonałby tego samego. Grupa 100 wybrała Wojtka Stawowego, i wszystko poszło dobrze. Także podczas drugiej kadencji nie było źle. I możesz się śmiać z tej taktyki ala Barcelona, ale to Pan Wojtek ma rację. Polska liga jest ujowa właśnie dlatego że gole padają najczęściej z kontrataków. A gra kombinacyjna i atak pozycyjny w T-ME wyglądają co najmniej marnie. 2 mln. euro na transfery i Cracovia naprawdę była by innym klubem, a jak się osłabiało drużynę sprzedając Kosanovica i sprowadza drewnianego Mikulica to wiesz......... Zresztą samo sprowadzenie uja Burlikowskiego to był jasny sygnał że Stawowy to zło. Oczywiście sygnał od Janusza, bo lwia część kibiców uważa inaczej.

Odpisałem Ci co jest dobre dla sympatyka i prawdziwego kibica Cracovii, ale wiadoma osoba mnie wykasowała choć napisałem kulturalnie bez używania wulgarnych słów. Tylko że niestety nie było to po myśli religijnego wyznawcy Stawowego i tekst wykasował. Teraz czekam jak wykasuje mnie ale ja sobie poradzę, natomiast ta źle rozumiana cenzura źle świadczy o demokracji na tym forum. POWTARZAM- nie użyłem ani jednego słowa wulgarnego!

Dla sympatyka klubu zdecydowanie tak, więc już lepiej siedź cicho niewdzięczniku

Spotkanie Stawowego w aptece to rzeczywiście zajebista przygoda!