Jak przychodził Saidi, który strzelał po 5 bramek w sezonie w Holandii to się wydawało, że u nas w lidze z tym będzie znacznie lepiej i zostanie gwiazdą ligi. W pierwszym sezonie strzelił tyle samo ile strzelał w Holandii, czyli 5, w drugim 3 i w tych sezonach był bardzo nieskuteczny. Później rok nie grał i dopiero w tym sezonie coś więcej pokazał i miał lepszą skuteczność i strzelił 8. Nie wiem jak będzie z Diabangiem, ale myślę, że może grać podobnie do Saidiego, a jak będzie grał gorzej to trudno, on nie przychodzi za 700 tyś euro i nie startuje u nas z pensją 70 tyś miesięcznie na 100% i o też trzeba wziąć pod uwagę.

Masz rację, tylko że do tej pory wyglądało to tak że lepiej jak Saidi próbował kończyć sam niż jak podawał. Wiem że mamy teraz więcej opcji z przodu, ale mimo wszystko nie wiem czy Cracovia nie potrzebuje bardziej egoisty niż altruisty na tej pozycji :)

spokojnie, Opson na martwienie sie jeszcze bedzie czas i nie ma co tego robic na zapas,
wazne ze jest. Od strzelania mamy innych pilkarzy, mam nadzieje ze przy jego szybkosci latwiej bedzie jakas sytuacje stworzyc,
ktore wykoncza koledzy :)