Hokej mężczyzn

W środę rozegrano trzecie mecze ćwierćfinałowe play-off. Po raz trzeci swoje mecze wygrali hokeiści Jastrzębia i Ciarko i awansowali do półfinałów. Nadal nierozstrzygnięte są rywalizacje Comarch Cracovii i Podhala Nowy Targ oraz GKS Tychy i Unii Oświęcim. Pasy po dwóch porażkach w Krakowie wygrały na wyjeździe 4:2 (zobacz: Taki jest hokej). Bliski awansu był GKS Tychy, ale przegrał po rzutach karnych z Unią w Oświęcimiu. Czwarte mecze ćwierćfinałowe w Nowym Targu i Oświęcimiu rozegrane zostaną w czwartek.

Mimo że pod wieloma względami mecz numer 3 ćwierćfinałowej rywalizacji nie układał się po myśli drużyny prowadzonej przez Rudolfa Rohačka, to jednak Cracovia wyszła zwycięsko z tego starcia. Biało-czerwoni przewyższali nowotarżan pod względem cech wolicjonalnych i pokazali gospodarzom, że nawet przy wsparciu sędziów nie są wstanie pokonać Pasów bez walki na całego. Cracovia zwyciężyła i w tej sytuacji dojdzie do spotkania numer 4, które zaplanowano na jutro, czyli czwartek 5 marca. Jeśli nowotarżanie znów przyjadą na ślizgawkę, a nie na wojnę, to w niedziele dojdzie do meczu numer 5 w Krakowie.

W środę rozegrane zostaną trzecie mecze ćwierćfinałowe play-off w hokeju na lodzie. W tej fazie rozgrywek awansuje zespół, który pierwszy wygra trzy mecze.

W niedzielę rozegrano drugie mecze ćwierćfinałowe play-off. Hokeiści Comarch Cracovii po raz drugi przegrali w Krakowie z Podhalem Nowy Targ (zobacz: Mocno pod górę ) i aby awansować do półfinału muszą wygrać trzy kolejne mecze. W pozostałych spotkaniach, podobnie jak w sobotę, nie było niespodzianek. Kolejne mecze (po zmianie gospodarzy) zostaną rozegrane we wtorek i ewentualnie w środę.

Przebieg drugiego spotkania ćwierćfinału play-off w zasadniczy sposób zdeterminowała szybko zdobyta przez nowotarżan bramka. Od tego momentu goście zdecydowanie nastawili się na obronę i ze szczęściem zdołali dowieść korzystny rezultat do końcówki trzeciej tercji, kiedy to po jednej z nielicznych kontr ukąsili po raz drugi. Teraz rywalizacja przenosi się do Nowego Targu. Jako że w ćwierćfinale gramy do trzech zwycięstw, Pasy aby pozostać w grze, muszą wygrać mecz numer 3, który zaplanowano na środę 4 marca.

W niedzielę rozegrane zostaną drugie mecze ćwierćfinałowe play-off. W tej fazie rozgrywek hokeiści rywalizują do trzech zwycięstw.

W sobotę rozegrano pierwsze mecze ćwierćfinałowe play-off. W tej fazie rozgrywek hokeiści rywalizują do trzech zwycięstw.

Właśnie na takie emocje jakich dostarczył pierwszy mecz ćwierćfinału play-off warto czekać cały sezon. Po dogrywce i aż siedmiu seriach rzutów karnych Cracovia przegrała z Podhalem i w serii do trzech zwycięstw Pasy przegrywają 0-1. Drugi mecz już w niedzielę w Krakowie.

W sobotę hokeiści rozegrają pierwsze mecze ćwierćfinałowe play-off. W tej fazie rozgrywek gra toczy się do trzech zwycięstw, a gospodarzem dwóch pierwszych spotkań jest zespół, który po sezonie zasadniczym zajął wyższe miejsce w tabeli.

W ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego Cracovia przegrała w Sanoku z Ciarko 2:3. Trener Rohaček postawił w bramce na Roberta Kowalówkę i młody bramkarz spisał się zupełnie przyzwoicie w starciu z najbardziej bramkostrzelną drużyną PLH. Rezultat spotkania został ustalony w pierwszych dwóch tercjach, ale wynik tej konfrontacji schodzi na plan dalszy w kontekście play-offu, który rusza już w sobotę. Żarty się skończyły i dziś liczy się już tylko pierwszy mecz z Podhalem w Krakowie. Początek spotkania o 18,30.